Przeczytajcie notkę.
- Powiedział że jak z tobą nie zerwę, namówi swoją koleżankę aby rozpuściła ploty że spałem z nią, a wtedy ty byś mnie znienawidziła i zerwała ze mną. Dał mi wybór czy chce się rozstać w godowych warunkach. – Miałem łzy w oczach kiedy jej o ty mówiłem. To straszne.
- Co za pierdolony chuj. Teraz
już wiem co on knuł. Miał racje że mi się to nie spodoba. – Wstała i wyszła z
salonu, a ja zaraz za nią.
- Nienawidzę Cię Zayn. Rozumiesz.
– Wyglądał na zdziwionego
- Jak mogłeś kazać zerwać ze mną
Niallowi ? Czy ciebie do reszty pojebało. Chciałeś żebym była z Harrym. Jestem.
Zadowolony ? Ty zawsze dostajesz to co chcesz prawda ? Jesteś kutasem, nic nie
wartym kutasem. – Wrzeszczała na niego. I dobrze należało mu się. Stałem w
progu więc oparłem się o framugę drzwi.
- Camila, ale ja chciałem dobrze.
– Próbował się wytłumaczyć.
- Zawsze chcesz. Dla każdego
tylko nie dla mnie. Zawsze uszczęśliwiasz wszystkich a mnie ranisz. Czemu się
na mnie uwziąłeś ? Co ja Ci takiego zrobiłam ? – Pokiwała głową i wyszła.
Poszedłem za nią ale złapała mnie Zayn.
- Dzięki. – Powiedział wkurwiony
Zayn.
- Chciała znać prawdę, a ja
nie zamierzam jej już dłużej okłamywać. Kocham ją i zrobię wszystko, żeby do
niej wrócić. – Wyrwałem rękę i pobiegłem za dziewczyną.
- Przepraszam Cię Cam. –
Powiedziałem, a brunetka się zatrzymała. Odwróciła w moją stronę.
- Nie masz za co. To wszystko
przez Zayna. Teraz wiem czemu mnie zostawiłeś. To był dobry wybór. Ale mogłeś mi powiedzieć. – Zaśmiała
się i przytuliła do mnie. Tak bardzo chcę Ci teraz powiedzieć jak bardzo Cię
kocham, jak bardzo za tobą tęskniłem i jak bardzo mi Ciebie brakowało.
- Tęskniłam za tobą. –
Wyszeptała. Spojrzałem na nią. Była do mnie przytulona, ściskała mnie mocno
jakby bała się że znów odejdę. Ale jestem kurwa pewny, że tym razem nie popełnię
tego samego błędu.
- Ja za tobą też. – Pogłaskałem
ją a ona się odsunęła.
- Myślę że powinnam już wracać. –
Uśmiechnęła się i ruszyła w stronę Kappy.
- Poczekaj. – Spojrzała na mnie.
- Odprowadzę Cię.
******
Dziś mój trening był odwołany
więc miałem godzinę aby popatrzeć sobie na siatkarki które trenowały przed
zawodami. Cieszyłem się bo od tygodnia jestem w dobrych relacjach z Camilą.
Siedziałem na ławce i przyglądałem się dziewczyną w krótkich szortach z
krótkimi bluzkami. Były dobre a wręcz świetne, cóż nic dziwnego ponieważ w
drużynach byli sami najlepsi. Wygrała drużyna Camili.
- Wow wygrałyśmy. Idziemy na
pizzę ? – Zapytała Martha.
- Jak chcecie to idźcie, ja nie
mogę. Zostaję na treningu cheeriliderek. – Odpowiedziała Cam i uśmiechnęła się
do nich. Że co ? Ona znów jest cheerliderką. Ze też jej się jeszcze chce.
Jestem pewny że jest cheerliderką
Harrego bo moją jest Jess. Całkiem użyteczna z niej dziewczyna. Uśmiechnąłem
się sam do siebie, a obok mnie usiadła Cam. Wyjęła butelkę z torby i napiła
się.
- Czemu jesteś cheerliderką ? –
Spojrzałem na brunetkę uśmiechnęła się.
- A czemu by nie ? Mam na to czas,
a przy okazji to bardzo dobry trening na nogi. Dawno nie ćwiczyłam, więc muszę mieć
piękne, zgrabne i umięśnione nogi. Wiesz masa, nie. – Ruszyła na końcu brwiami co
wyszło komicznie. Wybuchnąłem nieopanowanym śmiechem.
- I z czego się tak cieszysz ? –
Spojrzała na mnie i znów napiła się wody.
- Masę ? A na co ci masa ? I tak
masz już pięknie wyrzeźbione ciało, a tylko się przemęczasz. W każdym bądź
razie jestem na ciebie zły i smutny. – Próbowałem udawać obrażonego, ale ona
nie za bardzo się tym przejęła.
- Ponieważ ? - Spojrzała na mnie, jest piękna. Ona jest
najśliczniejszą dziewczyną chodzącą na tej planecie.
- Bo nie jesteś moją
cheerliderką. – Zmarszczyła czoło i zaczęła się śmiać.
- Masz Jess ciesz się. –
Wymamrotała
- A ciebie ma Harry. – Palnąłem a
ona na mnie spojrzała.
- Nie. Ja jestem cheerliderką
Luka, a Ela jest Harrego. – Że co. Wiem że mecz jest za tydzień, ale bez
przesady. Nie miałem o tym zielonego pojęcia.
- Podobno błagała Jess aby ją do
Harrego przydzieliła skoro nie może być twoją cheerliderką. Pytała się mnie o
zdanie. Powiedziałam że skoro jej tak zależy to ok. Ja nie traktuje tego
przydziału serio.
- Nie lubisz jej, prawda ? –
Zadałem jej pytanie. Summer spojrzała na mnie, miała smutek w oczach.
- Nie mam nic do niej, ale
denerwujące jest to jak lepi się do cie… ciała Harrego. A to nie fair, bo on
jest mój. Chodzisz z nią, a nie możesz jej upilnować? Gdyby nie była ze mną w
drużynie, powiedziałabym jej parę słów. – Zaczęła wymachiwać rękoma. Wiedziałem
że jest zazdrosna o mnie, ale nie chce się przyznać.
- To czemu jej nie powiesz ?
Nigdy Ci nie zależało na czyjejś opinii. – Wstała i wzięła torbę.
- Niall, zmieniłam się, więc teraz mnie nie znasz. Nie chcę
być nie miła – Uśmiechnęła i wyszła z sali gimnastycznej. Kręciła tym swoim
zgrabnym tyłeczkiem wyglądała naprawdę gorąco. Przez to mam na nią ochotę..
NOTKA : Kochani kolejny rozdział planuje na niedzielę, ale musi być minimum 20 komentarzy. Jeśli są jakieś błędy to przepraszam. Kocham Was <3
Super ♥♥♥♥♥ Nmg sie doczekac nexta ♥♥♥
OdpowiedzUsuńKoffam ♥ Ślicznie ♥ ! Już next chcem ♥ ! ~ Maddie :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie kom. ale jak ci zależy to mogę dawac komy ;)
OdpowiedzUsuńJa też co do tej/tego wyżej ;)
OdpowiedzUsuńEj, bo Daria mi się klawiatura psuje i nmg pisać zbyt, ale ja czytam !
OdpowiedzUsuńLoff ♥ ! KIedy next ?
OdpowiedzUsuńOK daje kom :) Myślę, że będzie minimum 20 ! :)
OdpowiedzUsuńno :) ! ile lateq masz?
OdpowiedzUsuń17 pisałam już ;)
UsuńNIE czytałam :P
UsuńKażdy rozdział czytam, al. nie chce mi się komów dawać :/
OdpowiedzUsuń<3 kocham cie <3
OdpowiedzUsuńJa ją bardziej kocham ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny znowu rozdział i czekam do Niedzieli :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z osobą wyżej! :D
OdpowiedzUsuńA więc tak..
OdpowiedzUsuń1. exstra
2. krótki
3. next-już !
Nie wiem czy wiesz, ale jeśli chcieliście częściej rozdziały to miałam je dzielić ;)
UsuńNO wiem, ale jednak troszkę dłuższe i jeszcze szybciej bys mogła dodac :)
Usuńnie chce mi się pisać,,... XD
OdpowiedzUsuńZajebiśćie jak zawsze ! :O *_*
OdpowiedzUsuńMI też, ale skoro ..... no to - super rozdział-
OdpowiedzUsuńSora, mi już się nie chce czytać bo nie ma czegos co mi brakuje
OdpowiedzUsuńKończe, pa ! :(
Czego nie ma konkretnie że nie chcesz czytać ? ;)
UsuńNo chce żeby bez zadnych zakrętów Niall i Cam chodzili :)
UsuńTroche ni ma akcji... Ale skoro Niall i Cam ( mam nadzieje ) się zejdą to czytać będę z chęcią :)
OdpowiedzUsuńKOcham cie ! najlepsza!
OdpowiedzUsuńKOcham Cię ! Nekszt jutro !!! X( ! :*
OdpowiedzUsuńLubie Cie <3 !
OdpowiedzUsuńChce next ! JUZ ! :)
OdpowiedzUsuńChce next w niedziele! ;)
OdpowiedzUsuńCudne:))
OdpowiedzUsuń