piątek, 20 marca 2015

28. Jak za dawnych czasów Cam. Cz. 2

Ubrałam się w sukienkę  ponieważ jest gorąco, a nasza klasa idzie zwiedzać Los Angeles. Z Kappy odebrał mnie Harry i razem poszliśmy pod uniwersytet.
- Wyglądasz seksownie. – Odezwałam się i pocałowałam chłopaka w usta. 
- Ty też wyglądasz gorąco. – Zaśmiałam się i podeszliśmy do Zayna i Day. Tak pogodziłam się z nim ponieważ chciał dobrze, ale żałuję że się tego nie domyśliłam. Rozglądałam się i zobaczyłam jak w naszym kierunku idzie Niall oraz Ela Szczęściara.
Weszliśmy do autobusu a ja usiadłam na tyle obok Harrego, Louisa, Victori i Sam. Przede mną usiadł Niall z Elą. Nienawidzę jej przystawia się do każdego dookoła. Albo Niall jest taki głupi albo ślepy. Pierwszą rzeczą jaką zwiedziliśmy był chodnik gwiazd. Był cudowny tylu wspaniałych artystów w jednym miejscu. Zrobiliśmy obie kilka zdjęć i pojechaliśmy dalej. Kolejny przystanek to znak Hollywood. Ten widok był niesamowity. Harry podszedł do mnie i pocałowała mnie. Aww to było tak kurewsko gorące. Nigdy bym nie pomyślała że coś takiego zrobi.
- Widzisz jaki Harry jest romantyczny, a ty nawet mnie nie chcesz przytulić. – Krzyknęła Ela. Zaczęłam się śmiać, blondyn przewrócił oczami. Na sam koniec pojechaliśmy do wesołego miasteczka. Mieliśmy trzy godziny dla siebie. Więc ja, Harry, Lou, Vicki, Zayn, Day, Liam, Lena, Niall i Sam poszliśmy na diabelski młyn.
- Gdzie zgubiłeś dziewczynę ? – Spojrzałam na Nialla kiedy szłam obok niego
- Poszła z przyjaciółkami. Nie będę za nią latał z przeprosinami za to że nie robię jakichś pieprzonych romantycznych rzeczy. – Nie odezwałam się, ale zaśmiałam.
- Ze mną robiłeś. – Przegryzłam wargę, byłam zadowolona z tego. To miłe.
- No tak ale mam teraz 19 lat, wiesz trochę nie wypada. – Wymamrotał a ja na niego spojrzałam.
- Boże ona ci zjadła mózg, czy jesteś takim dupkiem ? – To chore że tak się zmienił, nie lubię takich osób. Zachowuje się jak Zayn. Yhh.
- Ja jestem dupkiem ? Ciekawe od kiedy. – Wkurzył się, ale wali mnie to. To była jego decyzja o zmianie zachowania.
- Tak ty. Myślisz że mając 19 lat możesz bawić się dziewczynami ? W ten sposób niby chcesz wzbudzić u mnie szacunek ? Wiesz doskonale że gardzę takimi osobami. Mógłbyś się wreszcie zmienić. – Powiedziałam stojąc w kolejce za Sam.
- Tak jak za dawnych czasów Cam ? – Uśmiechnął się. Chyba pierwszy raz od dłuższego czasu tak szczerze.
- Dokładnie tak Niall. Dokładnie tak. – Uśmiechnęłam się.
Po przejażdżce poszliśmy do stoiska z zabawkami.
- Jaką nagrodzę chcesz kochanie ? – Harry na mnie spojrzał. Uśmiechnęłam się i rozejrzałam za czymś interesującym.
- Chcę tego wielkiego Scooby Doo. – Harry skinął głową i wykupił piłeczki.
- Jak wygram dasz mi całusa ? – Skinęłam głową. Próbował trzy razy ale mu się nie udało. Tak myślałam nigdy nie miał dobrej celności.
- Bardzo chcesz tego pluszaka ? – Zapytał Harry, a ja pokiwałam głową westchnął.
- Przesuń się Harry. – Powiedział Niall i wepchał się do przodu. Zapłacił za piłeczki. Wystarczyły 4 kulki a Horan strącił trzy piramidy. Dostał pluszaka i odwrócił się w moją stronę.
- Proszę księżniczko. – Uśmiechnął się do mnie i dał mi pluszaka. Uśmiechnęłam się do niego i przytuliłam go po czym pocałowałam w policzek dziękując.
Dzień minął naprawdę miło i przyjemnie. Gdy wróciłam do swojego pokoju w bractwie Kappa była tam Kelly.
- O mój boże, skąd masz takiego cudnego pluszaka ? – Zerwała się z łóżka i podeszła do mnie
- Niall ją dla mnie wygrał. – Spojrzała na mnie była w szoku.
- Nie gadaj, a co na to Harry ? – Usiadła obok mnie na łóżku.
- Cóż próbował go wygrać ale się nie udało, a ponieważ chciałam tę maskotkę Niall ją dla mnie wygrał. – Uśmiechnęłam się, nigdy bym nie pomyślała że coś takiego zrobi.
- To słodkie naprawdę. – Zaczęła się cieszyć jak dziecko.
- Taa. – Wymamrotałam.
- Czekaj, czekaj ty go nadal kochasz prawda ? – Spojrzałam na dziewczynę. Nastała cisza. Jasne że go kocham co to za.. nie nie kocham go.. a może ? Nie, ja kocham Harrego. A może jednego i drugiego ? Nie.
- Pff, jasne że nie. – Skłamałam. Wiem że ona o tym doskonale wie.
- A ja jestem zakonnicą. – Powiedziała sarkastycznie. O tak na pewno.
- Harry jest tym z którym jestem szczęśliwa.. – W sumie to też prawda. Przywiązałam się do niego. Uwielbiam spędzać z nim czas. Jak taki czuły i kochany.
- On jest tym kogo potrzebuję. – Uśmiechnęłam się.
- Może i go kochasz, ale jestem pewna że do Nialla też coś czujesz i nawet nie staraj się mnie oszukać bo ci nie wyjdzie. Widzę że masz do niego słabość i to ogromną. – Uśmiechnęła się wstając z łóżka.
- Pamiętaj że jesteśmy przyjaciółkami, możesz mi powiedzieć wszystko, zawsze ci pomogę. – Te słowa dały mi dużo do myślenia.

NOTKA : Jeśli nie che wam się komentować to chociaż zostawcie jakąś reakcje bo wtedy wiem czy wam się podobał rozdział. Loffki <3

19 komentarzy:

  1. Cudooooo kofffam Cię <3 - Gosia

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG <3 ! Koffam Cię ♥ ! Kiedy next ? <3 ! Loff :) - Maddie

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy nexcik? :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Extra <3 ! Kiedy next? <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Superrrr Mrrrr :* :* :* :* :* :* :* :*

    OdpowiedzUsuń
  6. <3 ! Koffam, kiedy next? <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejuuu cudoo ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ KOFFAM CIE :*********

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznieeeeeeee ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ Kiedy nexttt ? ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  10. lofffffffffffff <3 ! superrrrr

    OdpowiedzUsuń
  11. Koffam <3 ! Kiedy next? <3

    OdpowiedzUsuń
  12. ooooo..... super ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  13. <3 ! Kiedy next?

    OdpowiedzUsuń